Historia krotoszyńskiej cegielni sięga 1579 roku. Od 1733 roku cegielnia należała do krotoszyńskiej gminy. Tutaj produkowano cegły użyte do budowy ratusza i klasztoru. Po wojnie cegielnię upaństwowiono, a w 1999 roku skomercjalizowano. Funkcjonowała jeszcze kilka lat. Na dobre degradacja tego miejsca postępowała od 2011 roku, kiedy wyburzono tam blisko 50-metrowy komin.
Obiekt przyprawiający o szybsze bicie serca. Miejscówka miała swoje 5 minut i te 5 minut już minęło. Obecnie większość budynków jest wyburzona. Ale doskonale pamiętam pierwsze eksploracje tam.
W 2017-2018 roku miejsce niebezpieczne i strzeżone (16 aktywnych kamer i ochroniarz). W starej części zakładu długie mroczne tunele, pogrążone w całkowitej ciemności. Wspinaczka po stalowych 8-metrowych słupach, żeby dostać się na halę z maszynami. Zaliczyłam tam dwa spotkania z panem ochroniarzem, na szczęście obyło się bez ofiar. Hale produkcyjne pozostawione ze sprzętem niemieckiej produkcji wprawiały w osłupienie. Monstrualny zbiornik z tonami gliny i przejście nad nim po stalowej belce - ależ to były emocje. Mam wyjątkowy sentyment do tego miejsca, rozbiórka Cerabudu nadal łamie mi serce.
Data zwiedzania: maj 2016, wrzesień 2017, lipiec i listopad 2018, marzec 2019, lipiec 2020
Zdjęcia archiwalne (https://fotopolska.eu/Krotoszyn/WszystkieZdjecia/b40676,Zaklady_Ceramiki_Budowlanej.html)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz