Sympatyczny mały pałac. Zachęca do wejścia brakiem drzwi.W środku leży sporo pozostałości po działalności szkolnej - dyplomy, ławki i krzesła, tablica. Piętro już nie istnieje, nawet drewniane belki zostały wycięte. Nierozsądnie wspięłam się po schodach i nawet nie byłam świadoma, że stoję jedynie na kilku skruszałych cegłach. Dopiero jak tynk zaczął się sypać na moich oczach, to stwierdziłam, że czas się stąd ewakuować.
Data zwiedzania: sierpień 2020
Zdjęcia archiwalne:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz