Komin o wysokości 20 metrów w pobliżu ulicy Klemczaka.
Malutki, ale przyjemny. Zdobyty podczas drugiej próby, bo za pierwszym razem musiałam się ewakuować z terenu przez obecność niepokojącej młodzieży. Najniższy komin, na jaki się wspinałam. Zakład przy kominie prawdopodobnie jest czynny, ale udało mi się uniknąć wykrycia. Na szczycie podziwiałam zachód słońca i ekscytowałam się pierwszym nagranym filmikiem ze wspinaczki.
Data wspinaczki: marzec 2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz