wtorek, 3 października 2023

Rębielice Królewskie - wiatrak 54 m

Wiatrak w polu.

Niedokończony i opuszczony. Zaprojektowany i wykonany przez ślusarza mechanika Józefa Antosa, który pracował nad konstrukcją 25 lat. Wiatrak nie został ukończony przez brak odpowiedniej prądnicy. Pan Józef umarł w roku 2009. Jego projekt pochłonął prawie milion złotych. Smutna historia.

Nawigacja prowadzi mnie przez zalaną dróżkę, jest wesoło. Znalezienie właściwej drogi to niezła gratka dla detektywa, są nawet drogowskazy, ale strasznie nielogiczne. Potem prawie urywam podwozie na tych makabrycznych wertepach i dziurach.

Wspinaczka po drabinie wewnątrz stalowej "tuby" (nagrzanej do kosmicznych temperatur - akurat były upały) robi klaustrofobiczne wrażenie przebywania na statku kosmicznym. Następnie etap wejścia po zwężającej się konstrukcji. Zwężającej się tak drastycznie pod koniec, że niemożliwym było się schwycić i postawić nogę. Nie dotarłam na sam szczyt.

















Data zwiedzania: lipiec 2023

wtorek, 15 sierpnia 2023

Lubin - komin Termal, 230 metrów

Komin ciepłowni. Najwyższy obiekt w województwie dolnośląskim. To brzmi groźnie.

Plan jest problematyczny. Zbyt wysoko. Zbyt wyczerpująco. Co z promieniowaniem z nadajnika telewizyjnego na szczycie? Podobno jest na tyle słabe, że nie stanowi zagrożenia, ale czy na pewno? A jeśli wpadnę w panikę, będąc w połowie? Nawet strażacy nie mają tak długich drabin, by mnie ściągnąć. Czy obiekt na pewno jest opuszczony? Nie wiem. Czy są kamery? Nie wiem.

Przełażę przez ogrodzenie i siadam w trawie. Próbuję znaleźć dobre ujęcie i nadjeżdża biały samochód. Pewnie ochrona, cudownie, nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Jednak auto przejeżdża obok, nie zwraca na mnie uwagi.

Jest wysoko. Od samego patrzenia na ogrom tego potwora, tętno mi skacze do prawie 150 uderzeń na minutę (serio, pomiar według zegarka sportowego). Dotarcie do drabiny nieco upierdliwe, ale znośne (trzeba się wspiąć po drzwiach i metalowej konstrukcji). Na jednej z galerii znajduję gniazdo z pisklętami gołębi. Jeszcze nie otwierają oczu, co za śmieszne potworki.

Czas wejścia: 1:22 h. Większość czasu to przerwa na odpoczynek. Wspinaczka na kominy to szalenie wyczerpująca rozrywka. Ale bardzo satysfakcjonująca.







Zagadka: znajdź samochód

Panorama... śmiesznie wyszło ;D







Filmik:




Data wspinaczki: sierpień 2023